Powered By Blogger

MOI GOŚCIE.

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Giełda Minerałów w Katowicach.

Moje małe bizutki na Giełdzie z filcem obok Dzierganek z Firmy "Od owieczki do niteczki".

 Dziewczyny "od owieczki do niteczki"w trakcie prezentacji swoich dzieł, Ania na kołowrotku.
 Każdy mógł spróbować swoich sił na kołowrotku.
 Torba w baranki, czapy, szale.
 Ada prezentuje runy w woreczkach.
 Ada i Monika przed swoimi pracami.

niedziela, 4 maja 2014

Moja Wystawa i jej FINISAŻ.

 Nieskromnie powiem że :

Zapraszam na jeszcze trwającą wystawę w Bibliotece Pedagogicznej w Sosnowcu. Finisaż 14.05.2014 o godz. 16.30.
A zdjęcia  poniżej, to tylko mały wycinek mojej twórczości.




piątek, 31 stycznia 2014

KONCERT CLANNAD w Zabrzu w Domu Muzyki i Tańca.

Sala zaludniała się ...a o wyznaczonej godzinie występu....nadal CZEKALIŚMY. NIKT NIE WYSZEDŁ, NIE POINFORMOWAŁ .....co i jak....mijały minuty.....30.....50.....70.....80.....i nareszcie....Zespół wszedł na scenę.
Grali cudnie....powiem tyle, że byłam tylko JA i MUZYKA.....przy pełnej sali......hahah


Więcej zdjęć nie mam.....sami wiecie ze nie wolno ich robić podczas koncertu.......
No i tu opowiem na zakonczenie jak wracałam......otóż...
dojechaam na koncert w 30 minut...średnicówką...niestety spowrotem....2 godziny i 35 minut...hahahah to się nazywa orientacja......nie wjechałam na średnicówkę i potem błądziłam......

sobota, 21 grudnia 2013

Muszę się pochwalić osiągnięciAMI MOICH PODOPIECZNYCH Z opp.


Wystawa w UM obok głównego wejścia.
Prace moich podopiecznych i Marty Lachor z Ogniska Pracy Pozaszkolnej nr 1.

czwartek, 31 października 2013

Mural.

"Moi" tworza na większa skalę, kiedyś czas zacząć coś większego niż prace formatu A4.
I oto co się tworzy.
Oskar i Sandra. Młodzież ponadgimnazjalna. Sandra obecnie uczennica LO Plastycznego, Oskar Szkoły Policyjnej. Dają radę co?
poniżej link do strony Ogniska Pracy Pozaszkolnej gdzie mural powstaje.
http://www.opp1.sosnowiec.ehost.pl/index.php/wydarzonka/146-kosmiczne-graffiti-na-murku

Jeśłi dotrwalkiście do tego momentu, to pozwolę sobie zareklamować warsztaty sutaszu prowadzone przez moją koleżankę Dominikę.
oto link https://www.facebook.com/pages/Galeria-%C5%81adniej/137305276440356.
Zapraszam w imieniu Dominiki.

sobota, 28 września 2013

ZUPEŁNIE DZIŚ INNA BAJKA.....

Muszę się z Wami podzielić dwoma sprawami.
Koleżanka przesłąła mi inki do nich, no i normalnie mnie rozsadza(pozytywnie)
. Po pierwsze. - link do wiersza śpiewanego do wiersza Tuwima.......coś cudnego, i trafnego.....
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths

Po drugie, Dawid Podsiadło. Mow ito Wam cos?....młody, utalentowany....
Niesamowite dwa utwory. Zresztą, sami posłuchajcie.....ogromnie polecam.
http://www.youtube.com/watch?v=Wg4A_d9F7xk&feature=share&list=UU_Fb9wh61ijFzvoS1_ouYbw

no i już za mną chodzi melodia a to jednej a to drugiej i trzeciej.....

Ogromnie polecam te dwa w/w linki i miłego obmyślania potem.....a Agnieszce dziękuję serdecznie za nie.

niedziela, 15 września 2013

DZIŚ BYŁ KRAKÓW.

Wreszcie wybrałam się do Krakowa. Najpierw zastanawiałam się od samego rana, potem krótka decyzja , autobus do Katowic i bus do Krakowa.
Sprawdzenie na necie co i jak i jazda......

Tak się zmękoliłam łażeniem po Krakowie, że jak wróciłam, to prysznic i siedzę teraz jak tzw Makolągwa.....a nogi mam ...wiecie gdzie.....
Ale po tak długim niebyciu TAM....to chyba przesadziłam troche......
Z dworca Autobusowego podziemnego jest troszkę na Florianską. oto zdjęcie z wystawą obrazów.....uwielbiam......
 Potem Sukiennice, Rynek...


Obeszłam całe Sukiennice...Obok Ratusza scena, na której był jakiś koncert...ale nie zatrzymywałam się.....

 Pędziam na Wiślną, bo tam oczywiście rytualnie sklepik z odzieżą ART.....i zdjęcie nie wyszło..... Z Wiślnej poszłąm na Planty i powoli w kierunku Zamku i Wisły. Zdjęc nie zrobiłam. Posiedziałam na murku i powrót.
 Potem na Gołębiej Galeryjka z Art i bizu i dzianiny.

 Ale przypomniałam sobie , ze na Wiślnej jest Cerkiewka, i wróciłam się......

 I znów Galeryjka.....
  W między czasie zaliczyłam Restauracje " DEZERTERÓW"....pyszne pierogi, kawa late....
I ponownie Sukiennice.

  W drodze na Mały Rynek, Widok na Sukiennice.

 Mariacki oblegany, remontowany.......

 Z Małego Rynku znów na  Floriańską i Galerię scianę na Bramie ...
Szłam coraz wolniej, zmęczona ale dziwnie naładowana wewnętrznie. W drodze powrotnej, spotkałam koleżankę wracającą od córki z Anglii. Mam nadzieję, że nie zanudziłam...chciałam się podzielić moim wypadem .....Pozdrawiam. 

niedziela, 18 sierpnia 2013

Wernisaż w Galerii Ładniej Piotra Mosura.

Piotr absolwent mojej szkoły- Zespołu Szkół projektowania i Stylizacji Ubioru. Kierunek który obrał Piotr to Witraż i ceramika. Obecnie jest na drugim roku ASP w Gdańsku.




I to cała fotorelacja z wernisażu Piotra. Jeszcze o nim usłyszymy........

No i już w piąteczek Festiwal Muzyki Celtyckiej.......w Będzinie pod Zamkiem.....

niedziela, 14 lipca 2013

Dzień pełen wrażeń...

Jakiś Ktoś polecił mi sklep w Siemianowicach z meblami8 z drugiej ręki. Zaznaczył również, ze sa tam porcelany, lustra, obrazy, i wsio...
A ja z zachwytem i  oczami wyobraźni patrząca na każdy przedmiot jak na potencjalną własność.....dobrze się czuję wśród takich przedmiotów.
Może ktoś to rozumie???......
Zapodam kilka fotek ze sklepu i stronę internetową, więc jak by ktoś chciał tam pobuszować...

www.inter-komis.com.pl

Siemianowice Śl. ul. Konopnickiej11

Podobno to największy komis, fakt , ma olbrzymią halę, i 2 piętra budynku.......4 godziny przeminęło ekspresem, a i to mało.......
Gwarantuję, że mozna umeblować każdy dom, mieszkanie, kupić, sprzedać....
Od secesji po barok i rokoko oraz współczesne jak i całkiem nowe, lub do renowacji. Zachęcam serdecznie





To sa całkiem nowe skórzane kanapy......kolor to kogel-mogel.....pachnąca skóra!



Poniżej, do renowacji piękna szafa zabytkowa......drewno ma prawdziwy zapach starocia......



Krzeseł jest mnóstwo! Style i epoki mieszają sie......są wygodne, mniej wygodne i cena ....bardzo dobra od 60 zł......
.....


ale są tez drozsze i w kompletach.....piękny szafir...



Nad tymi myslałam długo.....materiał z takim połyskiem.....snycerka dodawała powagi i stylu. \Ciężkie . Za 4 krzesła 560.





Są też i takie....Ludwikowskiwe.... do większych wnętrz stylizowanych.

To było by na tyle......moze choś w części oddałąm klimat komisu.....

Powiem jeszcze, że tak były też piece do kuchni restauracyjnych, gary....naczynia.....maszyny do szycia, pianina, fortepiany, niektóre klamoty , ale do odnowienia........lub do dekoracji.
Pod powiekami mam te wszystkie cudeńka, które widziałam.........




poniedziałek, 17 grudnia 2012

Przedświąteczny Kraków....

Jak co roku, wybrałam się z koleżanką do Krakowa. Połaziłyśmy, popatrzyłyśmy na cudeńka w kramikach. Grzaniec galicyjski też zaliczony. Poszwędałyśmy się po Rynku, po Floriańskiej, oczywiście sklepik z artystycznymi wyrobami odzieży na Wiślnej też zaliczony i w bramie dzierganki też oblukane. Knajpki na Gołębiej też odwiedzone. Sklepy niektóre otwarte, więc warto było wejść , popatrzeć, dotknąć, zastanowić się.  Pozostały obrazy na zdjęciach i w głowie....nabrałam energii na hm chyba troszkę czasu.....Takie oderwanie od rzeczy przyziemnych , domowych w sensie , jest bardzo potrzebne. 




 Cudna gra świateł w witrażach.









 Zaczarowana dorożka, zaczarowany koń.....

 Bardzo fajny pomysł na dekorację w domu. Wielkie bombki szydełkowe....nawet jako lampa mogą być.

 Ta podświetlana piramida , to podziemia Sukiennic.

 No i mój sklepik, o który zawsze się zachaczę ...



Cudne projekty w Galerii która mieści się w bramie  na Gołębiej.


i droga powrotna....Po prawek Błonie a po lewej stadion Crakovi.....mgliście , chłodno i lekko kapuśniaczkowo....

Mam nadzieję , ze nie zanudziłam zdjęciami....ale nie mogłam się zdecydować które mam zamieścić a które nie....Pozdrawiam ŚWIĄTECZNIE GOSCI ZAGLĄDAJĄCYCH W MOJE PROGI- BLOGOWE.