Powered By Blogger

MOI GOŚCIE.

środa, 27 kwietnia 2011

Moje nowe prezenty.

Tak się ucieszyłam, ze nie wiem co.....no ale po kolei.
Wróciłam wczoraj z Bukowiny i w przedpokoju czekała na mnie jedna paczka, co ja mówię bardzo duża paczka...!!! Jeszcze dobrze nie weszłam do domu ,a już z niecierpliwości musiałam otworzyć i zobaczyć co to.....i jak myślicie co?...

Klateczka na ptaszka. A dzisiaj znalazłam w skrzynce wezwanie na pocztę po przesyłkę......hahahahah

Po pracy odebrałam i w samochodzie już musiałam zajrzeć do bąbelokowej olbrzymiej koperty....Tilduśka!!!! siostra Matyldy!!!!!!!!!!!
Niezły ubaw mieli CI, którzy właśnie przechodzili koło mojego samochodu....coś dziwnie na mnie patrzyli...ale cóż, radość wygrała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Matylda zasiadła na siedzeniu obok.....pasów nie zapięłam choć przez chwilkę miałam taki zamiar.......hahaha
No i tym sposobem mam w posiadaniu takie śliczności, które zaraz obfotografowałam i  zamieszczam poniżej zdjęcia .Oczywiście obie rzeczy zajęły honorowe miejsce na parapecie okna w centrum uwagi.
Same zobaczcie jak uroczo na moim parapecie.......

Tilduśka -Siostra Matyldy oczywiście moja wygrana u Dominiki.

Uwielbiam te nóżki, można je układać na kilka sposobów....a w klateczce zamieściłam ptaszka, drewnianego.

Ale jakie było moje zdziwienie, wyobraźcie sobie, ze przy klateczce zapakowanej w bąbelki był też ten ptasiek, biały ceramiczny, ŚLICZNY WRÓBELEK!!



MATYLDA MA NAWET KOSZYCZEK Z KWIATUSZKAMI , WYKONANY NA SZYDEŁKU...KAŻDY SZCZEGÓŁ DOPRACOWANY.
Ona jest taka dostojna, prawdziwa dama. Koroneczki, skrzydełka, koszyczek, bufki na rękawkach....śliczna wstązka w pasie........getry.......pozaglądałam wszędzie chyba...hahaha pobawiłam się .
Dominiko , Matylda jest wspaniała!!!pozdrawiam.

6 komentarzy:

Nika pisze...

cieszę się ogromnie :))

Agnieszka C. pisze...

śliczne niespodzianki! ...a ja nie doczekałam się zaproponowanej wymianki...na którą dość długo czekałam,chyba od października... ale cóż...trudno...bardzo mi się podobają te lalki...może w końcu sobie sama uszyję...

Agnieszka C. pisze...

ja chciałam mieć tildę Dominiki, a Ty masz ...radośc jest niesamowita - zwłaszcza po rozpakowaniu...a te emocje podczas rozrywania koperty...bezcenne :)

Black Cat pisze...

Gratuluję uroczych prezencików! Miejsce w domu jak najbardziej słuszne :-)
pozdrawiam serdecznie

MÓJ ŚWIAT... pisze...

Gratuluję!!!Piękne prezenciki.Tylko coś mi się wydaje że do klatki zagląda kogucik i też pieje z radości kukurykuuuu!!!Mam nowe towarzystwooo!!!:)

Dysiak pisze...

Znam to uczucie :)))) Czekam teraz na 4 przesyłki i codziennie z bijącym sercem wracam do domu. A nuż to dziś? Ale lepsze było jak w zeszłym miesiącu dostałam trzy przesyłki, których w ogóle się nie spodziewałam.