Powered By Blogger

MOI GOŚCIE.

niedziela, 15 września 2013

DZIŚ BYŁ KRAKÓW.

Wreszcie wybrałam się do Krakowa. Najpierw zastanawiałam się od samego rana, potem krótka decyzja , autobus do Katowic i bus do Krakowa.
Sprawdzenie na necie co i jak i jazda......

Tak się zmękoliłam łażeniem po Krakowie, że jak wróciłam, to prysznic i siedzę teraz jak tzw Makolągwa.....a nogi mam ...wiecie gdzie.....
Ale po tak długim niebyciu TAM....to chyba przesadziłam troche......
Z dworca Autobusowego podziemnego jest troszkę na Florianską. oto zdjęcie z wystawą obrazów.....uwielbiam......
 Potem Sukiennice, Rynek...


Obeszłam całe Sukiennice...Obok Ratusza scena, na której był jakiś koncert...ale nie zatrzymywałam się.....

 Pędziam na Wiślną, bo tam oczywiście rytualnie sklepik z odzieżą ART.....i zdjęcie nie wyszło..... Z Wiślnej poszłąm na Planty i powoli w kierunku Zamku i Wisły. Zdjęc nie zrobiłam. Posiedziałam na murku i powrót.
 Potem na Gołębiej Galeryjka z Art i bizu i dzianiny.

 Ale przypomniałam sobie , ze na Wiślnej jest Cerkiewka, i wróciłam się......

 I znów Galeryjka.....
  W między czasie zaliczyłam Restauracje " DEZERTERÓW"....pyszne pierogi, kawa late....
I ponownie Sukiennice.

  W drodze na Mały Rynek, Widok na Sukiennice.

 Mariacki oblegany, remontowany.......

 Z Małego Rynku znów na  Floriańską i Galerię scianę na Bramie ...
Szłam coraz wolniej, zmęczona ale dziwnie naładowana wewnętrznie. W drodze powrotnej, spotkałam koleżankę wracającą od córki z Anglii. Mam nadzieję, że nie zanudziłam...chciałam się podzielić moim wypadem .....Pozdrawiam. 

3 komentarze:

Agnieszka C. pisze...

Kiedyś udało mi się z Tobą tam być ...
:)
musimy to powtórzyć...
Pozdrawiam

Black Cat pisze...

Piękne ujęcia Krakowa zrobiłaś, bardzo kolorowo i radośnie :-)
serdecznie pozdrawiam

CELTIC i pasje pisze...

Dziękuję dziewczynky. Niebieskości , Ty wiesz , ze CZEKAM na Twój przyjazd.